Tutaj publikujemy wiersze laureatów konkursów poetyckich

m.in.  kolejnych edycji

Wojewódzkiego Konkursu Poetyckiego im. K. K. Baczyńskiego.

 

 

Zachęcamy do lektury.

Bartosz Gramsch

PŁATEK ŚNIEGU

 

Spadam.

Wiem, że kiedyś dotknę ziemi,

ale teraz o tym nie myślę.

Jestem jeszcze wysoko, daleko...

Chcę jak najdłużej cieszyć się tą chwilą.

Czuję lekkie podmuchy wiatru,

ależ przyjemne to kołysanie.

Wokół mnie tysiące wirujących,

maleńkich śnieżynek.

Wyciągam do nich dłonie.

Tańczę razem z nimi, wsłuchując się

w melodię wiatru.

Jestem spokojny.

Ziemia coraz bliżej...

Zamykam oczy.

W myślach wypowiadam życzenie.

Chcę…

 

(I. miejsce w Ogólnopolskim Konkursie "Literacka Zimówka", styczeń 2022 r.)

Alicja Marciniak

ORTOGRAFIA UCZNIA ZMORA

W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie,

Sum długowąs pływa w Rynie,

W Białowieży dziś na wieży

Wątły Jerzy zęby szczerzy.

Katarzyna pod pierzyną

Katar leczy witaminą.

Stare krzesło strasznie trzeszczy,

Grzegorz u dentysty wrzeszczy.

Orzech, żołądź, jarzębina,

bursztyn, pszczoła, cud, krzewina,

żaba, wybuch, róża, duch

kto to pisze – to jest zuch.

Pani  słowa nam dyktuje,

Każdy skrzętnie zapisuje,

Ortografia nam się kłania

I zaprasza do pisania.

Hania hula z hulajnogą,

Wszyscy smutni, już nie mogą,

Piszą słowa w wielkim trudzie

Idzie nam to jak po grudzie.

Na podsumowanie pora.

Ortografia - ucznia zmora.

(wyróżnienie w XX Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2017 r.)

Zuzanna Wasiak

CIEŃ

Podąża za tobą,

nawet gdy nie chcesz.

Kiedy machniesz nogą,

ruszy nią i on.

Powtarza twój każdy ruch,

możesz nawet o tym nie wiedzieć.

Dzięki niemu jest was dwóch,

lecz on nie może nic powiedzieć.

Jest z tobą dzień w dzień...

- Cień

(wyróżnienie w XIX Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2016 r.)

Marcel Tomaszewski

ŻYĆ MARZENIEM

Miałem marzenie,

że się kiedyś przemienię,

sokołem się stanę

i wyruszę w podniebną wyprawę.

Zobaczę gwiazdy, księżyc, chmury.

Taki to duch mej natury.

Powiew wiatru, promień słońca…

będę się tym raczył bez końca.

Nagle…

Cóż dzieje się?

Moje dłonie w skrzydła zmieniają się!

I jak żagle złote

niosą mnie w świat wielki…

Chwilo trwaj na wieki!

 

(II m-ce w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2015 r.)

Marcel Tomaszewski

DLA PRABABCI

Prababciu,

jesteś mojej babci mamą

cudowną, kochaną.

Na twej twarzy zawsze radość gości.

Wizyta u Ciebie sprawia mi wiele radości.

Z wypiekami na twarzy

wsłuchuję się w Twe opowieści

o czasach zamierzchłych,

o tym jak ludzie żyli

i czym się dzieci bawiły.

Jesteś perełką, rodzinnym klejnotem,

ukojeniem serduszka mojego,

nie ma od Ciebie skarbu droższego.

 

(II m-ce w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2015 r.)

Marcel Tomaszewski

TĘSKNOTA ZA LATEM

Nadeszła jesień…

Kolorami tęczy mieni się wrzesień,

kosze grzybów październik niesie,

listopad zaś liśćmi płacze

i kroplami deszczu o szybę dzwoni.

Och, nie smuć się.

Tak szybko płynie czas…

Niebawem lato znów powita nas.

 

(II m-ce w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2015 r.)

Olga Przygońska

JA I MÓJ ŚWIAT
Mam w głowie tysiące pomysłów.
Kolory, kształty, słowa…
Jak je wyrazić?
Pędzlem,
Piórem,
Dźwiękami?
Zaklęte, jak zaczarowana księżniczka,
Czekają na chwilę,

aby ulecieć w świat.

 

(III m-ce w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2015 r.)

Olga Przygońska

DESZCZ
Pada
Mokną parasole
Pada
Liście błyszczą kroplami
Pada
Kałuże lśnią jak lustra
Pada
Szyby dzwonią
Pada
Świat cały płacze
Smutek wygląda z kątów

 

    (III m-ce w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2015 r.)

Olga Przygońska

 

DARY  JESIENI
Spiżarnie  pełne bogatych plonów.
Jabłek czerwonych, żółtych, zielonych.
Dynie ogromne , napęczniałe.
Obok ogórki jakieś nieśmiałe

Śliwki w fiolety ustrojone
Chcą być w słoikach usmażone.
Gruszki, w ustach się rozpływają.
Do uczty wszystkich zapraszają

Kiście winogron - bańki soczyste
W słońcu dumnie prężą swe liście.
Pancerze orzechów w twardej skorupie
Pytają : Kto nas sprawnie rozłupie?

Papryka pełna królewskiej purpury,
Patrzy na inne warzywa z góry.
Kalafior z brokułem walczy zawzięcie,
Który z nich ma największe wzięcie

Pomidorów na półkach całe legiony,
A każdy z nich jest mocno czerwony
I innych  różnych darów bez liku
Można pomieścić w jesiennym koszyku.

 

(III m-ce w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2015 r.)

Malwina Kozielska

NOWY ŚWIAT

Stwórzmy razem lepszy świat.

Nowy świat, który będzie wiele wart.

Smutki, zmartwienia schowajmy na strychu,

by nikt ich nie odkrył, strzeżmy ich po cichu.

Realizujmy swe najskrytsze marzenia,

byśmy w przyszłości mieli piękne wspomnienia.

Niech uśmiech ozdobi nasze twarze,

niech smutek i żal na zawsze się wymaże,

abyśmy widzieli sens życia

i czerpali radość z nowego odkrycia.

 

(III m-ce w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2014 r.)

Malwina Kozielska

MOJE WSPOMNIENIA

Mamo, chodź proszę, przeczytasz mi bajkę.

Podaj mi także mą przytulankę.

Jak ja bym chciała nie liczyć się z czasem

i stać się znowu małym bobasem.

Jeszcze choć raz przeżyć te chwile –

beztrosko się bawić i łapać motyle.

Zbierać do koszyka kasztany i żołędzie,

dostrzegać magię tego świata wszędzie.

Lepić z rodzicami ludki z plasteliny,

znów uwierzyć w Mikołaja tej zimy.

 

(III m-ce w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2014 r.)

Malwina Kozielska

SZANSA ŻYCIA

Budzę się rano,

biorę szansę, którą mi dano.

Żyję, uczę się, czuję

i za to co mam, dziękuję.

Staram się spełniać marzenia,

zachowując tylko piękne wspomnienia.

Pokonać swe lęki, słabości,

nie żałować innym mej miłości.

Odkrywać nowe miejsca, wrażenia,

czerpać mądrość z każdego doświadczenia.

 

(III m-ce w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2014 r.)

Aleksandra Walendzik

MÓJ ŚWIAT

Idąc przez łąki, lasy, polany

oglądam świat mój zaczarowany.

Patrzę na ptaki, żabki, jaszczurki

goniące promyk zwinne wiewiórki.

Mijam rzeczułkę, pełne ryb stawy,

a to nie koniec jeszcze zabawy.

Słońce ogrzewa mnie, rozwesela,

tańczy wśród liści jak karuzela.

Lubię bez celu tak wędrować,

mój mały świat smakować.

                                                                                                  (wyróżnienie w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2013 r.)

 

Aleksandra Walendzik

CZEKOLADA

Jest taki smak,

mój ulubiony,

zaczarowany.

Raz słodki, raz gorzki,

a raz nadziewany.

Lubię, gdy nastrój mi poprawia,

dodaje endorfin, rozbawia.

Nie znam innego równie dobrego.

Cóż by znaczyło życie bez niego?

                                                                                              (wyróżnienie w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2013 r.)     

                                                                                        

Aleksandra Walendzik

TAJEMNICA

Opowiem wam o tajemnicy.

Małej, schowanej gdzieś w piwnicy.

Nikt o niej nie wie,

Nikt jej nie słyszał.

A ja nie mówiąc nic nikomu,

lubię się cieszyć nią po kryjomu.

                                                                                                           (wyróżnienie w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2013 r.)    

Malwina Kozielska

MODNISIA

Raz na bal w świecie bajek

zaproszoną modną lalę,

która, mogę wam tu przysiąc,

sukieneczek ma aż tysiąc.

Kocha złoto i dodatki

 i uwielbia piękne szmatki.

 

Przed tym balem modna lala

długo się zastanawiała.

„Ta sukienka jest nie w modzie,

ta zaś zła przy niepogodzie,

a ta kropki ma za duże,

tamta niepotrzebne róże.

Nic do siebie nie pasuje,

wszystko tylko humor psuje.”

 

Tak mijały dni, godziny

czas już jechać w odwiedziny.

Lala tak się szykowała,

że na bal nie pojechała.

                                                                                         (wyróżnienie w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2013 r.)

Malwina Kozielska

ŚWIAT ZABAWEK

W pokoiku, na stoliku

mych zabawek jest bez liku.

Lalki, misie, klocki lego

jest ich mnóstwo mój kolego.

Mam też puzzle, gry planszowe,

książki bardzo kolorowe.

Są tam też szmaciane lalki

oraz auta każdej marki.

Kocham wszystko, co posiadam,

więc to ładnie poukładam.

                                                                          (wyróżnienie w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2013 r.)

Malwina Kozielska

TYSIĄC MARZEŃ

Chciałabym  jak słońce

 ogrzewać całą Ziemię.

Rano wstawać i na łące

rozpromieniać swe promienie.

 

Czasem marzę by być leniem,

na zielonej leżeć trawce,

patrzeć w niebo na latawce.

Leniem, co na piasku

z rozkoszą się wygrzewa,

 a spokój mu zakłóca

 jedynie biała mewa.

 

Marzę by być podróżnikiem,

co zwiedza obce kraje,

poznaje nowych ludzi,

lecz dłużej nie zostaje.

 

Chcę też być dobrą wróżką,

co dynię w karetę zmienia.

Spełniłabym wtedy ludziom

ich wszystkie piękne marzenia.

                                                                      (wyróżnienie w Wojewódzkim Konkursie Poetyckim 2013 r.)